Kiedy myślisz, że jest źle, Że już nic nie zmieni mnie... Mylisz się kochanie. Kiedy czasem wkurzam cię, Masz ochotę zabić mnie... Kocham cię w tym stanie. Kocham jak w diabła zmieniasz się, Kocham jak myślisz o mnie źle, Kiedy uśmiechasz się I zapominasz mnie. Tak dokładnie, Kochałem cię tak nieporadnie, Nie przesadnie Starałem się, by było ładnie. Tak dokładnie, Kochałaś mnie, gdy byłem na dnie, Ty przesadnie Starałaś się, by było ładnie. Uśmiechnięta czy zła, Niedostępna ze szkła, Zwariowana jak początek dnia. Niewidzialna jak cud I chłodniejsza niż lód... Taka jesteś. Co dzień widuję cię, Jesteś ze mną, gdy śnię, Pragnę obok ciebie budzić się. Najpierw odpychasz mnie, Potem przytulasz się... Za to kocham cię. Tak dokładnie, Kochałem cię tak nieporadnie, Nie przesadnie Starałem się, by było ładnie. Tak dokładnie, Kochałaś mnie, gdy byłem na dnie, Ty przesadnie Starałaś się, by było ładnie. Kiedy jestem z tobą, Promieniejesz cała, Oddam prawie wszystko, Bylebyś się uśmiechała tak. Będę zawsze blisko, Abyś nie cierpiała, Kocham jaka jesteś, Bo jesteś wspaniała... ...a a a a a a a au... Tak dokładnie, Kochałem cię tak nieporadnie, Nie przesadnie Starałem się, by było ładnie. Tak dokładnie, Kochałaś mnie, gdy byłem na dnie, Ty przesadnie Starałaś się, by było ładnie.