W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną! W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną! Na klucz zamknę dzień, Noc znów kradnie mnie, Ten smak, w ustach wiatr, Młodość tak kocha nocy ten tan! Nadnaturalni, nieosiągalni Łowcy gwiazd. Odrealnieni, w migach płomieni Nocnych miast. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną! W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną! Bez tchu z tobą chcę, W noce żyć, przespać dnie, Światła miast, usta gwiazd, Ty i ja zanim nadejdzie brzask! Nadnaturalni, nieprzemijalni, pełni sił. Choć niewyspani, mamy to za nic, Noc to my! W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną! W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną, Kiedy wszyscy śpią. W dzień nie szukaj gwiazd, One nocą są Tobą, mną!