Ja tak jak ona Lubię winogrona I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ta kobieta i ja Mamy wiele wspólnego. Ona uśmiecha się, Ja nie pytam dlaczego. Dobrze wiem Co ma w głowie w tej chwili. Dobrze wiem, Przeznaczenie się nie myli. Przecież ta kobieta i ja To bieguny te same. Ona lubi jak ja Gimnastykę nad ranem. Dobrze wiem, Ona czeka na więcej. Zrobię wszystko By zdobyć jej serce. Ja tak jak ona Lubię winogrona I jak ona sama Też lubię szampana, I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ja tak jak ona Lubię winogrona I jak ona sama Też lubię szampana, I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ta kobieta i ja Mamy myśli te same. Ona lubi jak ja Winogrona z szampanem. Mówi, że jej nawet, Czasem się przyśnię. Drzwi otwiera mi W samej bieliźnie. Ta kobieta i ja To te same bieguny. Lubi wszystko co ja, No i nie lubi gumy. Dobrze wiem Ona czeka na więcej. Zrobię wszystko By zdobyć jej serce. Ja tak jak ona Lubię winogrona I jak ona sama Też lubię szampana, I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ja tak jak ona Lubię winogrona I jak ona sama Też lubię szampana, I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ja tak jak ona Lubię winogrona I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał. Ja tak jak ona Lubię winogrona I jak ona sama Też lubię szampana, I tylko dla niej Bym swe serce dał. Ach będę się brał, Za tę pannę brał.