Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Mówię światłem, W lustra łapię wiązki jasne. Łuna zwabi w dali Twój wzrok. Jak nocny motyl Wpadniesz mi, do, rąk. Nas dzieli miliony mil. Dla świateł dystans to nic. Wysyłaj mi sygnał Z miejsc nam bliskich. W blikach ukrywam kod I tylko Ty czytasz go, tam. Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Śnię, teraz śnię. Mówię światłem. Jesteś dla mnie wszystkim zawsze. Kiedyś znajdę nasz wspólny ląd. Latarni okiem jesteś Dla, mnie, w sztorm. Chwile ulecą jak wiatr. Czas dorysuje nam lat. Nie zgasną nigdy W naszych oczach światła. Kiedy nie będzie już nic My blaskiem będziemy szli, w dal. Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Śnię, teraz śnię W kwiatach bzu. Chcę, tylko chcę Twoich ust. Wysyłam sygnał w dal. Alfabet świateł tak łączy nas. Śnię, teraz śnię.