Z tobą przebywać, To przyjemność prawdziwa. Ty tylko sprawiasz, że Nie chcę miłości swojej W cieniu skrywać. Wiem, to ostatnia z wysp Na której przebywa Ta, co imieniem twoim się nazywa. Bo przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz? Przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz? Uwielbiam każdy dzień Rozpocząć od Ciebie, Lecz gdy Cię nie ma tu, Włosy wyrywać z głowy chcę. Już nie wiem Czy to był tylko sen, Czy jawą mą byłaś? Czy miałem Cię, Czy się przyśniłaś? Bo przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz? Przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz? Bo przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz? Przez twe oczy, twe oczy, Przez twe usta i dotyk Zawirował świat I w miejscu stanął czas, Czym jeszcze mnie zaskoczysz?