Na niebie znów pełno chmur I nie jest tak jakbym chciał, Jedyne co ma dziś sens, to My, to My. Ty mówisz, że boisz się I w mroku skupiona gdzieś, Zamienię Ci w spokój każdy lęk. Osłonię Cię od burz, Zniosę napór fal, Zbuduję mocny mur, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas. Wytrzymam każdy ból, Cofnę mroźny wiatr, Możesz spokojnie spać, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas. Uśmiechasz się jakby mniej I czekasz na nowy dzień, Nie wierzysz że lepszy świat, to My, to My. Uciekasz przed każdym snem, Bo nie wiesz czy zbudzisz się I rano nie czeka Cię już nic. Osłonię Cię od burz, Zniosę napór fal, Zbuduję mocny mur, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas. Wytrzymam każdy ból, Cofnę mroźny wiatr, Możesz spokojnie spać, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas. Nas, Nas, Nas, Nas, Nas. Osłonię Cię od burz, Zniosę napór fal, Zbuduję mocny mur, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas. Wytrzymam każdy ból, Cofnę mroźny wiatr, Możesz spokojnie spać, Będę bronił Nas, Będę chronił Nas.