Za te noce nieprzespane, Szukanie smoczka Gdzieś nad ranem, Za: "Mama, on mnie bije", Za: "Rączek nie umyję", Za świnkę Peppę, która ryje mózg. Za: "Tata przecież nam pozwolił", Za to: "Podmuchaj, bo mnie boli", Polejcie matce wina, Nielekko ma dziewczyna, Dziś humor jest od rana, Bo noc przespana. Cud! Gdy każdy dzień, Zaczynasz poligonem, W okopach znowu słychać: "Jedz, bo stygnie". Na nowej bluzce Masz mleko z makaronem. We włosach malinowy mus. Ale patrzysz na nie, Znów serca łaskotanie. Znowu będziesz konikiem, Między ciszą, a krzykiem. Myślisz sobie: "Tak!" Za te noce nieprzespane, Szukanie smoczka Gdzieś nad ranem, Za: "Mama, on mnie bije", Za: "Rączek nie umyję", Za świnkę Peppę, która ryje mózg. Za: "Tata przecież nam pozwolił", Za to: "Podmuchaj, bo mnie boli", Polejcie matce wina, Nielekko ma dziewczyna, Dziś humor jest od rana, Bo noc przespana. Cud! Ruszajcie w rejs, Fotelik już zapięty. I nagle czujesz, Że on ma kupę. Ferie zimowe, Już hotel wynajęty. A dzieciom leci glut. Ale patrzysz na nie, Znów serca łaskotanie. Znowu będziesz konikiem, Między ciszą, a krzykiem. Myślisz sobie: "Tak" Za te noce nieprzespane, Szukanie smoczka Gdzieś nad ranem, Za: "Mama, on mnie bije", Za: "Rączek nie umyję", Za świnkę Peppę, która ryje mózg. Za: "Tata przecież nam pozwolił", Za to: "Podmuchaj, bo mnie boli", Polejcie matce wina, Nielekko ma dziewczyna, Dziś humor jest od rana, Bo noc przespana. Cud! Za te noce nieprzespane, Szukanie smoczka Gdzieś nad ranem, Za: "Mama, on mnie bije", Za: "Rączek nie umyję", Za świnkę Peppę, która ryje mózg. Za: "Tata przecież nam pozwolił", Za to: "Podmuchaj, bo mnie boli", Polejcie matce wina, Nielekko ma dziewczyna, Dziś humor jest od rana, Bo noc przespana. Cud!