Z Tobą chcę oglądać świat, Wśród wysokich błądzić traw. Wtedy to wszystko to, To co widzę, czuję, Naprawdę jest. Kwitnie sad, powiał wiatr, Tak jak śnieg sypnął kwiat, Wszystko to naprawdę jest. Z Tobą chcę oglądać świat, Jaki piękny księżyc, patrz. Widzisz to, to co ja, Jakie to jest proste, Wystarczy być. Jaki świt, jaki blask, Jaki śpiew, jaki ptak, Wszystko to, to wszystko w nas. Gdy ty i ja, Cały świat jest dla nas, Gdy ty i ja. Zapach łąk, plaży piach, Nocy mrok, światło dnia, Wszystko, to gdy ty i ja. Wiem to, czuję, Życie mnie nie mija. Obok Ciebie ważna każda chwila Żyję znów, gdy jesteś tu W obłoku snów. Piękny świat dziś znów ma sens, Naprawdę jest to takie proste. Spójrz, jak wszystko się Niezmiennie zmienia. Nigdy dosyć tego zachwycenia. Widzisz, spójrz, znów zakwitł bez, To wszystko jest. Znów widzę sad, kwitnący sad, Gdy płatków śnieg Na nasze głowy spadł. Z tobą chcę oglądać świat. Jaki, piękny księżyc patrz. Widzisz to, to co ja Jakie to jest proste, Wystarczy być. Jaki świt, jaki blask, Jaki śpiew, jaki ptak Wszystko to, To wszystko w nas. Gdy ty i ja Cały świat jest dla nas, Gdy Ty i ja. Zapach łąk, plaży piach, Nocy mrok, światło dnia. Wszystko to, gdy Ty i ja. Z Tobą chcę oglądać świat. Wciąż niezmiennie zmienny. Z Tobą chcę oglądać świat. Codzień niecodzienny świat.