Znowu dzień kończy się, Wracam z pracy choć wiem, Raczej spóźnię się. Całą drogę padał gęsty śnieg Ominie mnie kolacja. Jakoś radę dam, Puszczam sobie "Last Christmas". Gdybym tylko mógł, Pocztówkę bym wysłał Ze świąt wesołych. Choć czasem nie jest łatwo Wciąż życzyć sobie warto. Niebo nam dzisiaj składa dar I nikt nie powinien Tej nocy być sam. I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? To święta, święta W prezentach, w prezentach. Szukam na niebie tej Pierwszej gwiazdy choć wiem, Że ważniejsze to mieć Wielkie światło w sercu, W każdy dzień I dawać to, co dobre. Jakoś radę dam, Puszczam sobie "Last Christmas". Gdybym tylko mógł, Pocztówkę bym wysłał Ze świąt wesołych. Choć czasem nie jest łatwo Znów życzyć sobie warto. Niebo nam dzisiaj składa dar I nikt nie powinien Tej nocy być sam. I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? To święta, święta W prezentach, w prezentach. Niebo nam dzisiaj składa dar I nikt nie powinien Tej nocy być sam. I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? I znowu mamy święta I jest kolęda, A każde serce ma piernika smak, Bo znowu mamy święta Czy ty pamiętasz, By miłość mi w prezencie dać? To święta, święta W prezentach, w prezentach.