Tak wiele kobiet W życiu widziałem I tyle rzeczy o nich słyszałem, I choć od losu garściami brałem, To nigdy wcześniej Tak nie kochałem. Bo tylko ona, ona jedyna Ta, której oczu się nie zapomina. Kiedy spróbujesz dobrego wina, To swego serca już nie zatrzymasz. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej. Czas szybko leci, Lata mijają. Cudowne chwile Szczęście nam dają I każdej nocy Wciąż Twoje oczy. To Twoje oczy, Co siły dodają, Bo tylko Tobie Jednej na świecie Takiej dziewczynie, Takiej kobiecie, Bo tylko z Tobą na całe lata, A choćby nawet Do końca świata. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej. A ja tak kocham, Tak kocham swoją żonę. Gdy na nią patrzę, To wtedy cały płonę, A kiedy nocą W ramionach moich tonie, To nawet wtedy Ja ciągle marzę o niej.