Noc dziś długa jest przed nami, Nie karm mnie już wymówkami. Chociaż lubię dziewczyn wiele, Chcę być twoim przyjacielem. Zatańczymy w rytmie disco, W końcu będę mieć cię blisko. Wszyscy będą patrzeć skrycie, Chcę ci oddać swoje życie. Ta szalona blondyneczka, Taka piękna, niebezpieczna, Wciąż mnie kusi swoim ciałem, Na jej punkcie oszalałem. Ta szalona blondyneczka, Niepozorna, ale grzeczna. Rusza się tak znakomicie, Zwariowałem całkowicie. Już nie będziesz się opierać, Kiedy powiem tobie nie raz, Że zostaniesz moją żoną, Lubię cię taką wtuloną. Jesteś moim ideałem, Więc obiecać tobie chciałem. Będę tańczyć, jak mi zagrasz, Tylko szczęścia przy mnie zaznasz. Ta szalona blondyneczka, Taka piękna, niebezpieczna, Wciąż mnie kusi swoim ciałem, Na jej punkcie oszalałem. Ta szalona blondyneczka, Niepozorna, ale grzeczna. Rusza się tak znakomicie, Zwariowałem całkowicie. Ta szalona blondyneczka, Taka piękna, niebezpieczna, Wciąż mnie kusi swoim ciałem, Na jej punkcie oszalałem. Ta szalona blondyneczka, Niepozorna, ale grzeczna. Rusza się tak znakomicie, Zwariowałem całkowicie.