Ostatnią szansę chce dziś ci dać, Być albo nie być, o to chcesz grać. Ostatnią szansę przed pójściem na stos, Lecz zapamiętaj, przewrotny jest los. Ty jeszcze grasz dziś o wszystko, bo chcesz I myślisz, że spadnie ci złoty deszcz, Że wszystkie bramy do raju bram Otworzą ci się, boś ty wielki pan. Ta czarna dama to ja, Rozdaję karty, o wszystko gram I zgarniam pulę, najwyższą z kart, Ja tutaj rządzę. Ta czarna dama to ja, Rozdaję karty, o wszystko gram I zgarniam pulę, najwyższą z kart, Ja tutaj rządzę. Tu nie ma okien, Noc z dniem wchodzi w drzwi, Krupier rozdaje tu szczęście mi. W powietrzu zapach perfum i dym, Drogich gatunków wódek i win. Spojrzenie twoje spotyka moje I wiemy, tylko my obydwoje Że tutaj rządzisz, to ci się śni Wybacz kochanie, rien ne va plus. Ta czarna dama to ja, Rozdaję karty, o wszystko gram I zgarniam pulę, najwyższą z kart, Ja tutaj rządzę. Ta czarna dama to ja, Rozdaję karty, o wszystko gram I zgarniam pulę, najwyższą z kart, Ja tutaj rządzę.