Poznałam se Grzesia, Miał tak cudne oczy Niejedną już na wsi tutaj zauroczył. I ja też uległam, szybko zakochałam, A teraz żałuję, bo to kawał drania. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Dałaś się omamić, Dobre imię splamić. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Taki już jest Grześ, Zna go cała wieś. Zostawił mnie samą, Kiedy wzeszło słońce, Kiedy moje ciało było wciąż gorące. Co ja teraz zrobię, ludzie już gadają, A ja taka głupia, dałam siebie całą. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Dałaś się omamić, Dobre imię splamić. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Taki już jest Grześ, Zna go cała wieś. Ciągle teraz płaczę, źle mi jest na duszy, Wiem już doskonale, że mój Grześ nie wróci. Bo już na zabawie inną obtańcował, Pewnie wziął na siano i czule całował. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Dałaś się omamić, Dobre imię splamić. Oj głupia, głupia, głupia, On przecież cię oszukał, Taki już jest Grześ, Zna go cała wieś.