Kari oczi czorni browy, Ne zabuty was nikoły. Jak u sni ja was poboczu, Wy smijetes’ a ja płaczu. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Bila neńky swojeji, Ja rosła wyrostała. Wid oczej twojich karych, Swoju wrodu chowała. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Ta zahlanuły oczi, Meni w serce i duszu. I teper wże szczonoczi, Ja jich baczyty muszu. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Kari oczi czorni browy, Ne zabuty was nikoły. Jak u sni ja was poboczu, Wy smijetes’ a ja płaczu. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was. Oczi! Wy czariwno hłyboki, Wy moji odynoki, Och jak ja lublu was.